Projekt nowego biznesu Lewandowskiego zapiera dech w piersiach. Restauracją ma mieć 3300m2 i trzy kuchnie. Zjedzą w niej fani sportu i całe rodziny. Pomysł zaczerpnięto ze Stanów Zjednoczonych. Ruszyła rekrutacja pracowników.
Wielki biznes
Robertowi Lewandowskiemu w realizacji gastronomicznego biznesu ma pomóc syn Magdy Gessler, Tadeusz Muller. Właśnie został „prawą ręką” Lewandowskiego. Piłkarz od lat bywa w najlepszych restauracjach na świecie, a żona Anna uchodzi za świetną i rozchwytywaną dietetyczkę. Teraz pomysł na kulinarny biznes ma Robert Lewandowski. Jego restauracja ma ruszyć na początku wakacji. Syn MAGDY Gessler tak mówi o nowej restauracji:
„To będzie prawdziwy sports bar z krwi i kości, gdzie można poczuć sportowego ducha walki. Miejsce dla fanów sportu, ale też dla ludzi, którzy chcą zjeść fajny obiad w rodzinnej atmosferze. Koncept będzie inspirowany amerykańską kuchnią, ale więcej nie mogę powiedzieć”.
Praca idzie pełną parą
Tadeusz Muller czuwa nad wszystkim i ma pełne zaufanie Roberta Lewandowskiego. Tak mówi o nowym miejscu:
„Zajmuje się stworzeniem menu, koncepcji tego, jak to miejsce ma wyglądać,czym ma zaskakiwać gości. Miejsce jest bardzo duże, bo ma 3300m2, trzy kuchnie. Będziemy mieli mam nadzieję tabakę od wakacji. Tabaka w kuchni to nic innego jak ostry zachrzan”
Lewy czuwa nad wszystkim
Robert Lewandowski dogląda całego biznesu i jest nim bardzo przejęty. Tadeusz Meller mówi tak o pracach:
„Jest na łączach, dostaje wszystkie materiały, wszystkie dania i daje feedbeck. Liczymy koszty, bo to jest najważniejsze w prowadzeniu restauracji. Rekrutujemy ludzi, dobieramy talerze. Teraz to właśnie to wszystko się dzieje.”
Czy nowy kulinarny biznes Lewandowskiego okaże się strzałem w dziesiątkę? Trzeba na to poczekać do wakacji!
źródło: jastrzabpost.pl
zdjęcie: Robert Lewandowski/Facebook
Komentarze
Komentarze