Sandra Kubicka i Alek Baron to w tej chwili najgorętsza para polskiego show-biznesu. Oboje mają za sobą wiele gorących, medialnych związków, które równie szybko się skończyły co zaczęły.
Sandra Kubicka to 27-letnia modelka i inluencerka. Jak sama twierdzi, wcześniej nie miała szczęścia w miłości, czego dowodem są dwukrotnie zerwane zaręczyny. Od pewnego czasu jednak, tworzy szczęśliwy związek z muzykiem Alkiem Baronem. Zakochana para chętnie dzieli się na Instagramie swoim prywatnym życiem.
Zakochani już od dłuższego czasu wypoczywają na pięknej, rajskiej wyspie.
Obecnie para przebywa na rajskiej wyspie, na którą Baron zabrał ukochaną z okazji jej 27 urodzin. Sandra wyjawiła, że jest bardzo zakochana i szczęśliwa u boku Barona. Napisała, że świetnie się rozumieją, a Alek słucha jej uważnie i wie, czego pragnie. Modelka zdradziła, że wcześniej rozmawiali i zdradziła ukochanemu, jak chce spędzić urodziny „w spokoju, gdzieś daleko od wszystkiego i tylko z nim.”
Dziękuje kochanie za wszystko. Niespodzianki zaczęły się jeszcze w Warszawie, ale Malediwy to wisienka na torcie. Moje ulubione zdanie, które powtarzam – ucieknij ze mną gdzieś, możesz wybrać miejsce
Para na bieżąco relacjonuje swój pobyt
Celebryci na bieżąco relacjonują swój pobyt na Instagramie. Dzięki relacjom wiemy, co jedzą i jak wygląda ich apartament. Ostatnio Kubicka pochwaliła się, że zjedli z Alkiem kolację z rekinami. Sandra pokazała też jak ukochany się nią zajmuje. Ostatnio zerwał świeży aloes i natarł nim głowę modelki. Na pytanie co robi, odparł:
Jesteś moją córeczką, naprawiam cię. Jestem pan doktor i będę cię naprawiał
W relacjach Sandra się też pochwaliła, że dostała od Barona nowy telefon, żeby mogła robić najlepsze zdjęcia i filmiki
Dostałam nawet nowy telefon, żebym mogła robić dla was najlepsze zdjęcia i filmiki. Chyba byłam turbo grzeczna
Podekscytowana modelka emanuje szczęściem, ciesząc się radością z innymi:
Kolejny beztroski dzień w raju robiąc absolutnie nic. To moje pierwsze w życiu tak długie wakacje i w miejscu w którym nie ma nic do roboty. Troszkę bałam się że zeświruje – nic bardziej mylnego. Zrozumiałam że bardzo lubię być w takim spokojnym miejscu. Oczywiście jest kort tenisowy, spa, plaża, kajaki, snorkeling, ale chodzi mi o takie typowe zwiedzanie. Tu nie ma co zwiedzać, nie ma samochodów… mało ludzi. Istny raj dla głowy. Odpoczywam na MAXA!
Zakochani przebywają w pięciogwiazdkowym kurorcie Conrad Malidives
Hotel Conrad Maldives jest położony na wyspie Rangali w atolu Alif Dhaal. Obiekt był dwukrotnie uznany za najlepszy hotel na świecie.
Komentarze
Komentarze