Do przerażającej sytuacji doszło jakiś czas temu w Kolorado w Stanach Zjednoczonych. 11-letni Carson Bodkins został znaleziony nieprzytomny przez swoją mamę. Rodzina w dniu tragedii planowała wspólną wycieczkę. Kiedy mama Carsona weszła do jego sypialni, okazało się, że leży on w bezruchu na podłodze.
Mimo interwencji lekarzy w szpitalu, chłopca nie udało się uratować. Zmarł z powodu niedotlenienia mózgu.
Wszystko wskazuje na to, że chłopiec brał udział w wyzwaniu „choking challenge”. Zabawa ta popularna jest wśród młodzieży i polega na celowym odcinaniu sobie dopływu tlenu do organizmu na różne sposoby. Osoby biorące udział w wyzwaniu najczęściej podduszają się za pomocą smyczy przymocowanych do mebli. Kiedy są w większym gronie, proszą o pomoc przyjaciół.
Rodzice chłopca ostrzegają dorosłych, przed przerażającymi skutkami zabawy. Chcieliby, aby inni rodzice zdawali sobie sprawę z niepokojących sygnałów takich jak przekrwione oczy u dziecka, silne bóle głowy, dezorientacja. Mama Carsona Bodkinsa apeluje do wszystkich, by zwiększyli kontrolę nad swoimi dziećmi i zwracali uwagę na strony internetowe, z których korzystają pociechy.
Zobacz też: „Mogłam dostrzec kawałek czaszki”! Ten 2-LATEK ledwo uszedł z życiem!
Źródło: thesun.co.uk
Źródło zdjęcia: thesun.co.uk
Komentarze
Komentarze