Małgorzata Rozenek-Majdan to matka dwójki synów. Chłopcy przyszli na świat dzięki zastosowaniu metody in vitro. W związku z tym gwiazda jest ona przeciwna planom rządowym dotyczącym likwidacji programów, które wspierają i dofinansowują ten sposób zajścia w ciążę. Ostatnio puściły jej nerwy.
W rozmowie z dziennikarzem “Super Expressu” powiedziała, że te plany zabierają wielu kobietom szansę na posiadanie dzieci. Nie podoba jej się podejście polityków do tego tematu.
– Temat in vitro od zawsze budził emocje. Ale każdy z nas powinien mieć wolny wybór i decydować o swoim życiu. Nie narzucajmy innym ludziom naszego światopoglądu! – powiedziała.
– Państwo powinno pomagać obywatelom, dlatego likwidacja programów wspierających i dofinansowujących metoda in vitro jest ciosem poniżej pasa dla kobiet, które marzą o dziecku i mają problem z zajściem w ciążę — dodała Rozenek-Majdan.
Gwiazda przyznaje, że w jej przypadku in vitro było jedyną metodą, by mogła zostać matką. Stanisław i Tadeusz to owoce związku z Jackiem Rozenkiem. Teraz kobieta znów stara się o dziecko z Radkiem Majdanem — aktualnym mężem. Para marzy o córce.
Źródło. SE
Źródło zdjęcia: Instagram / @m_rozenek
Komentarze
Komentarze