Robert Cocuzzo postanowił zrezygnować z picia alkoholu. Dlaczego? Dużo imprezował, co kończyło się typowymi dolegliwościami. Potrzebował zmiany w swoim niezdrowym stylu życia.
Dlatego też postanowił przeprowadzić eksperyment. Przestał spożywać alkohol na 9 miesięcy. Co się stało po tym czasie z jego ciałem i umysłem?
Początkowo postanowienie niepicia alkoholu było trudne do wypełnienia. Ludzie z jego otoczenia nie rozumieli odmowy z jego strony. Już wtedy Robert zauważył plusy tego testu. Był cały czas świadomy i nie robił głupot. Wcześniej zdarzało mu się “po pijaku” wysyłać wstydliwe smsy.
Jednak najlepsze (zaskakujące!) zmiany niepicia pojawiły się potem… Jakie?
Robert schudł. Jego twarz stała się smuklejsza. Wcześniej picie napojów alkoholowych i spożywanie w ich towarzystwie fast foodów sprawiło, że jego sylwetka nie prezentowała się dobrze. W okresie postu pił jedynie herbatę matcha, wodę i kawę.
Jak się okazuje, Robert nie tylko zrzucił zbędne kilogramy. Poprawiło się też jego samopoczucie. Stany depresyjne, z którymi się zmagał, to przeszłość. Teraz nawet drobne rzeczy sprawiają mu radość.
Dodatkowym plusem rezygnacji z alkoholu było to, że mężczyzna zaczął doceniać smak jedzenia. Wcześniej przygotowywaniu posiłków towarzyszyło picie wina. Wypijał butelkę, zanim zasiadł do stołu. Teraz jedzenie jest dla niego prawdziwą ucztą dla kubków smakowych.
Ponadto Robert poczuł przypływ gotówki. Nie wydawał pieniędzy na alkohol, który po chwili wypijał, ale na inne rzeczy.
Czy po 9-miesięcznej przerwie wrócił do alkoholu? Tak, ale nie pije tyle, ile wypijał wcześniej. Poleca, aby każdy z nas przeprowadził taki eksperyment i przekonał się, jak on na nas naprawdę wpływa.
Zobacz też: Przez dziewięć miesięcy JADŁ GŁÓWNIE PIZZĘ. Sprawdź, ILE SCHUDŁ
Źródło: townandcountrymag.com
Źródło zdjęć: Instagram
Komentarze
Komentarze