Dyrektorka jednej ze szkół w Tomaszowie Mazowieckim – Alicja Zwolak-Plichta udzieliła poparcia nauczycielowi, który porwał i uwięził swoją 3,5-letnią córkę! Zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa wpłynęło już do prokuratury Rejonowej w Tomaszowie Mazowieckim.
Popełniła przestępstwo poplecznictwa
O tej bulwersującej sprawie powiadomiła matka dziecka. Kobieta zawiadomiła, że dyrektor Chrześcijańskiej Szkoły Podstawowej „Tomek” w Tomaszowie Mazowieckim popełnia przestępstwo poplecznictwa.
Co to dokładnie oznacza?
Chodzi o wsparcie, którego udzieliła swojemu nauczycielowi Jackowi D., który porwał i uwięził swoją 3,5-letnią córkę Julkę. Poplecznictwo jest karane przez polski kodeks karny karą więzienia od trzech miesięcy do nawet 10 lat.
Czytaj też: DRAMAT 4-letniej Ines! Po śmierci matki ma trafić w ręce…
Zawiadomienie złożyła matka dziecka, Agata Dziubińska. Kobieta przekazała też Prokuraturze, że dyrektorka szkoły może mataczyć w sprawie dotyczącej uprowadzenia i uwięzienia nieletniego, a to stanowi jedną z najbardziej powszechnych przesłanek do zastosowania aresztu tymczasowego.
„W wywiadzie udzielonym tydzień temu Patriot24.net dyrektorka twierdziła, że sprawa jej nie dotyczy bo to „prywatny problem pracującego u niej nauczyciela”. Tymczasem z maila, jaki rozesłała do rodziców wynika, że ona osobiście i emocjonalnie angażuje się w poparcie dla jego przestępczej działalności” – mówi Agata Dziubińska.
Więzi dziecko
Są trzy postanowienia sądowe, które nakazują nauczycielowi Jackowi D. oddanie Julki matce. Niestety mężczyzna ma polskie prawo za nic i od 3 maja 2020 więzi w domu dziecko.
„Mężczyzna pracuje zdalnie a trwanie w sytuacji porwania i więzienia dziecka finansuje mu szkoła ze składek rodziców” – donosi portal Patriot24.net.
Jak zakończy się ta historia? Będziemy Was o tym informować.
Źródło: Patriot24.net
Zdjęcie: YouTube
Komentarze
Komentarze