Małżeństwo syna Zenka Martyniuka z nastoletnią Eweliną od początku budziło wiele kontrowersji. Media przepowiadały im rychły rozwód. Młody Martyniuk odniósł się do sprawy osobiście. Trzeba przyznać, że jego apel był naprawdę dobitny.
Odkąd syn Martyniuka ożenił się z 19- letnią Eweliną plotkarskie media obserwują każdy krok pary. Niedawno wszystkich obiegła więc wiadomość o sporych problemach małżeńskich. Donoszono, że podczas jednej z kłótni w mieszkaniu młodych interweniowała policja. Nieciekawa sytuacja spowodowała, że wielu było już gotowych postawić krzyżyk na małżeństwie Martyniuków. Pojawiły się również domniemania jakoby żona Daniela złożyła pozew o rozwód, a następnie zdecydowała się zakończyć wspólne życie.
Jednak mimo wielu sprzeczek i zawirowań parze udało się dojść do porozumienia, czego dowodem może być wspólnie świętowana rocznica ślubu, o czym w rozmowie z „Twoim Imperium” wspomina sam syn króla disco polo.
„Była wspólna kolacja, ale wolałbym szerzej o tym nie mówić, gdyż jest to dla nas bardzo osobista sprawa” – stwierdza.
Poza tym, jasno i wyraźnie zakomunikował, że w jego małżeństwie kryzys został zażegnany. Obecnie para cieszy się z narodzin swojego pierwszego dziecka, a młody tata na pytanie dziennikarzy dotyczące problemów małżeńskich z dumą odpowiada:”Już o tym nie myślimy. Żadnego rozwodu nie będzie!” i tym samym zmyka usta wszystkim niedowiarkom, którzy nie brali pod uwagę małżeńskiej zgody.
Zdjęcie główne: https://www.instagram.com/framebyframe_cinematography/
Komentarze
Komentarze