Jeden ze żłobków we Wrocławiu przygotował specjalną listę z wymaganiami dla dzieci, które będą uczęszczać do placówki. O umiejętność realizacji tych zaleceń muszą zatroszczyć się rodzice maluchów. Wymagania są po prostu niewykonalne.
Ale lista!
Szokującą listę z wymaganiami co do kilkunastomiesięcznych dzieci opublikowała w swoich mediach społecznościowych psycholog Magdalena Komsta. Wymagania placówki są bardzo surowe i wymagające. Chyba żaden malec nie potrafiłby im sprostać. Żłobek we Wrocławiu oczekuje, żeby kilkunastomiesięczne dziecko, które będzie uczęszczać do placówki potrafiło pić z normalnych kubeczków, a nie niekapków, bo przecież te ” są dla bobasów”. Kontrowersje wzbudza nakaz odstawienia dziecka od piersi. Żłobek żąda, żeby dziecko spało w określonych godzinach w placówce. Maluszek musi tez potrafić jeść łyżeczką. Magdalena Komsta napisała pod postem, który umieściła w mediach społecznościowych:
Autentyk z wrocławskiego żłobka, wiem już z Waszych prywatnych wiadomości, że to nie odosobniona praktyka.
Internauci zbulwersowani
Internauci błyskawicznie zareagowali na post o kontrowersyjnych wymaganiach wobec maluszków. Pisali:
Myślę, że ktoś, kto to pisał, mało wie o indywidualnym tempie rozwoju. Każde to stwierdzenie podkreśla braki w aktualnej wiedzy.
Straszne, nie zostawiłabym swego malucha w takim miejscu.
Tresura, nie wychowanie.
Czytając, czekałam na punkt o nauczeniu korzystania z toalety.
Co za zaprzeczające rozwojowi, absurdalne, bezmyślne i przerażające zalecenia.
Osoby, które komentowały listę zaleceń z wrocławskiego żłobka były wyraźnie poruszone wysokimi i nieadekwatnymi do wieku dziecka wymaganiami. Czy placówka przesadziła? Co myślicie o takich wymaganiach co do kilkunastomiesięcznych maluchów?
Źródło: Onet
Zdjęcie: Pexels; Instagram/wymagajace_pl
Komentarze
Komentarze