Jedna z aktorek grających w popularnym polskich serialu “Na Wspólnej” postanowiła zabrać głos w sprawie zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej. Wyznanie, na które się zdobyła, może szokować.
Anna Korcz, grająca Izabelę w serialu TVN, popiera walkę z radykalnym środowiskiem, które opowiada się za uniemożliwieniem aborcji w przypadku, gdy płód ma nieuleczalne wady genetyczne.
“Tak, ja usunęłabym chory płód” – powiedziała.
“Pragnę zaznaczyć, że jestem osobą wierzącą, choć niepraktykującą. Staram się żyć zgodnie z Dekalogiem” – dodała.
“Wiem, że to, co mówię, kłóci się ze stanowiskiem Kościoła. Uważam jednak, że nikt nikomu nie dał prawa do unieszczęśliwiania drugiego człowieka” – zaznaczyła Anna Korcz w rozmowie z redaktorem portalu Niepłodni razem.
Zgadzacie się z aktorką? Co sądzicie na temat zaostrzenia ustawy antyaborcyjnej?
Zobacz też: Ma ZDEFORMOWANĄ twarz. Wykorzystali jej zdjęcie, by PROMOWAĆ ABORCJĘ
Źródło: Pomponik
Źródło zdjęć: Facebook, pixabay.com
Komentarze
Komentarze