Kobieta kupiła w supermarkecie zestaw filetów rybnych, które pochodziły z Chin. Jak sama mówi, zwykle unika wybierania produktów spożywczych pochodzących właśnie z tego kraju, bo uważa że nie jest to zbyt bezpieczne.
Niestety w tym przypadku, po prostu nie zauważyła oznakowania i chińskie ryby znalezione w supermarkecie powędrowały z nią do domu. Można powiedzieć, że trafiła kosa na kamień, bo… czytaj dalej
Źródło: lalapalmala
Źródło zdjęcia: pixabay
Komentarze
Komentarze