Wielu ludzi uważa, że nie osiągnęli w życiu tego, o czym marzyli bo… mieli „trudne” dzieciństwo.
Z pewnością część z nas faktycznie wychowywała się w rodzinach dysfunkcyjnych (np. z przemocą lub alkoholizmem) czy obarczonych ciężkimi chorobami. Jednak inni mieli normalne rodziny i to „trudne dzieciństwo” to tylko wymówka oraz uzasadnienie dla słabości charakteru i własnych porażek.
Bo co może powiedzieć 22-letnia Mikayla Holmgren ze Stillwater w USA (Minnesota), która urodziła się z trisomią chromosomu 21 czyli z zespołem Downa? Mikayla jako dziecko cierpiała także na epilepsję i niedorozwój przełyku, więc naprawdę nie rokowała na to, by być miss!
Tymczasem Mikayla osiągnęła bardzo wiele: jest tancerką, teruje lekkoatletykę i studiuje na Uniwersytecie Bethel. Jej ostatnim spektakularnym sukcesem jest udział w konkursie Miss Minnesota USA.
W minioną niedzielę odbył się finał wyborów i choć koronę otrzymała inna uczestniczka, to Mikayla została także wyróżniona. Dziewczyna dostała nagrodę Spirit of Miss USA (ducha miss USA) oraz Director’s Award (nagrodę organizatorów).
Jej występ oglądało wiele matek mających niepełnosprawne dzieci, dla których udział Mikayla’i otwierał nową drogę i dawał nadzieję. Także Denise Wallace – dyrektor wykonawczy konkursu – podkreśliła jak ważny jest udział w wyborach na Miss, osoby z zespołem Downa:
„To, co jest niesamowite i piękne, to fakt, że kobiety rzeczywiście widzą siebie w tym charakterze. To sprawia, że następna kobieta czuje, że także może to zrobić.”
Czy droga Mikayla’i do tego miejsca była łatwa?
Na pewno nie. Jednak historia tej 22-latki z Minnesoty pokazuje, że bez względu na okoliczności warto wierzyć w siebie. Daje także nadzieję i siłę dla rodziców, którzy mogą sądzić, że pewne sprawy nigdy nie będą dostępne dla ich dzieci. A jednak zawsze znajdzie się jakiś pionier, który złamie stereotypy i wskaże nowy kierunek!
(aw), na podst. newsweek.com, fot. facebbok/Mikayla.InspirationalDancer/
Komentarze
Komentarze