Modzie na morsowanie nie oparła się nawet wnuczka Premiera. Monika Miller też postanowiła zahartować swoje ciało.
Najpopularniejsza forma morsowania to kąpiele w lodowatej wodzie. Inna grupa osób na przykład naciera się śniegiem, jeszcze inni stosują morsowanie na powietrzu. I taką właśnie formę wybrała Monika Miller.
Celebrytka, nie nie kąpie się w przerębli, ani nie tarza w śniegu, tylko spokojnie stoi na tarasie i chłodzi swoje ciało. Jak napisała:
Wszyscy morsują to i ja! ❄️❄️❄️ Na swój sposób oczywiście ( jak to ja 😎) Taka refleksja mnie naszła, że nawet jak ten coronavirus zamknie wszystko, to nie może zamknąć naszej kreatywności! Dopóki ona nas nie opuści to zawsze może być ciekawie 🥳❄️⛄️😉
Zobacz też: Kup termofor! Pomoże Ci w tych dolegliwościach!
Na tę okazję, Monika Miller założyła dwuczęściowy strój kąpielowy w panterkę. Dzięki temu pokazała sporo ciała i wywołała gorące komentarze fanów:
Los panteros, boskie gatki 😍
Aleeee laaasiiiiii 😍❤️😘
O Kurde ale jesteś odważna brawo za odwagę 🥶🤭😘
Ale świetny pomysł! 😍 I super wyglądasz 💋
Jesteś ładną kobietą,masz urodę dziewczęcą i pewnie tak już zostanie,więcej uśmiechu na buzi i radości z życia życzę..
Takie morsowanie na tarasie wydaje się nam dosyć bezpieczną formą hartowania. Zawsze można szybciutko wrócić do domu 🙂
>>>Gorąca Karolina Gilon rozebrała się na śniegu! (FOTO)
Komentarze
Komentarze