Europa tak bardzo boi się oskarżenia o nietolerancję czy niepoprawność polityczną, że doprowadza do kuriozalnych sytuacji!
W jednej z muzułmańskich szkół dla dziewcząt w 250-tysięcznym mieście Stoke-on-Trent w Wielkiej Brytanii przeprowadzono rutynową kontrolę dotyczącą higieny i bezpieczeństwa.
W szkole wykryto kilka nieprawidłowości, ale inspektorów najbardziej zadziwił brak papieru toaletowego w szkolnych ubikacjach! Brakowało także mydła czy wody do picia dla uczniów.
Dyrektor szkoły Abdul Ghafoor Salloo wyjaśnił, że większość uczniów jest pochodzenia azjatyckiego i dlatego papier nie jest potrzebny!
„Papier toaletowy jest dostępny w biurze szkoły i wydawany na prośbę uczniów” – mówi dyrektor – ” Dzieci korzystają z toalety w sposób tradycyjny, ponieważ jesteśmy Azjatami. My się myjemy się, a nie tylko wycieramy.” – dodaje dumnie.
Faktycznie, łatwo sobie wyobrazić nieśmiałe dziewczynki, które za każdym razem gdy idą „za potrzebą”, najpierw udają się do sekretariatu i proszą o kawałek papieru toaletowego. Inspektorzy stwierdzili, że ze względu na taką politykę, część uczennic po prostu przez cały dzień nie korzysta z toalety!
Uzasadnienie braku papieru toaletowego z „powodami kulturowymi” nie przekonało inspektorów i szkoła otrzymała najniższy stopień oceny.
Dziwna jest jednak sytuacja, gdy w kraju europejskim stosowane są standardy z innych kultur. Czy czeka to także Polskę?
aw/telegraph.co.uk
Komentarze
Komentarze