Dla wielu rodziców czas wolny spędzony z dzieckiem to nic innego jak wspólne oglądanie telewizji czy granie w grę na tablecie. Zastanówmy się, czy dzięki temu rozwijamy relację z naszą pociechą? Czy dbamy o jego dobro i rozwój? Nie do końca. Twórca bloga Blog Ojciec stworzył swój wpis z myślą o rodzicach, którzy nie wiedzą w jaki sposób powinni organizować czas wolny ze swoim dzieckiem. Zachęcamy was do przeczytania artykułu.
Zakupy w supermarkecie?
Oglądanie telewizji?
Granie w grę na tablecie?
Granie z dzieckiem na konsoli?
Sprzątanie domu w towarzystwie dzieci?
Być może wielu z was sądzi, że to spędzanie czasu wolnego z dzieckiem. Owszem, fizycznie tak. Ale czy taki „wspólny czas wolny” dziecko zapamięta na długo? Niekoniecznie.
Wejdźmy do świata dzieci. Pozwólmy im trochę pokierować, powiedzieć nam, co mamy robić. Pobawmy się w to, na co one mają ochotę. Nie narzucajmy im od razu swoich gier i swoich zabaw.
Dobrym rozwiązaniem jest też przykładowo wspólny spacer (tylko niech to nie będzie spacer do sklepu, po coś dla dziecka, bo wtedy raczej nie uzyskamy oczekiwanych efektów). Spacery w nietypowych godzinach (na przykład wcześnie rano albo późnym wieczorem), mogą być dla dzieci dodatkowym przeżyciem.
Coś jeszcze? Rozmowa i empatia. Zauważanie kiedy nasze dziecko ma ochotę porozmawiać, kiedy ma ochotę się zwierzać, a kiedy ma ochotę się po prostu bawić. W samej rozmowie starajmy się skupić na słuchaniu i zrozumieniu, a nie na ocenianiu. Zamiast mówienia „założę się, że nie było tak źle”, powiedzmy „to musiało być dla ciebie trudne. Jak się teraz z tym czujesz?”. I słuchajmy, słuchajmy, słuchajmy. Bo kiedy mówimy, tylko powtarzamy to, co już wiemy. A kiedy słuchamy, mamy okazję nauczyć się czegoś nowego – przekonuje twórca bloga Blog Ojciec.
A wy w jaki sposób spędzacie czas wolny z waszą pociechą?
Źródło: Blog ojciec
Źródło zdjęcia: Pixabay
Zobacz też: Nauczycielka zmarła podczas WYCIECZKI SZKOLNEJ! MIAŁA SEPSĘ
Komentarze
Komentarze