Robert Lewandowski na co dzień pokazuje twarz sportowca – profesjonalisty, ale przecież ma też serce!
Jak czułe jest to serce, przedstawia fotografia zamieszczona przez Annę Lewandowską. Trenerka podpisała ją tak:
„Jeden obraz potrafi zastąpić tysiąc słów…
Nasze życie ciągle na walizkach, w samolotach, w podróży.
Uwielbiamy powroty do domu💕 Tatusiu, tatusiu 💕”
Co jest na zdjęciu? Fotografia prezentuje małą Klarę wtuloną w ramiona Roberta. Widać tu prawdziwą tęsknotę i radość z ponownego spotkania – i to po obu stronach.
Pod postem pojawiło się wiele sympatycznych komentarzy:
„To najslodsze co dziś zobaczyłam ❤️❤️❤️”
„Wzruszyłam się totalnie 😭❤️❤️❤️❤️❤️”
„Aż się łezka w oku zakrecila 😍❤️”
„Cały sens życia i bycia 💙”
Oczywiście nie zabrakło i zgryźliwców, którzy skrytykowali sens publikacji takich ujęć:
„Od razu trzeba było zrobić zdjęcie 🤦♂️”
„mam podobne odczucia. Smutne to że bardziej od emocji i przeżywania liczy się chęć pokazania.”
Naszym zdaniem takie zdjęcie jest ważne, bo pokazuje to, co bywa rzadkością w naszych czasach czyli… szczerość.
Czytaj także: SMUTEK u LEWANDOWSKICH! Przeczytaj OŚWIADCZENIE, jakie Anna i Robert wydali w sprawie…
fot. https://www.instagram.com/_rl9/
Komentarze
Komentarze