Ostatnie miesiące były dla Agnieszki Woźniak-Starak prawdziwym koszmarem. Dziennikarka bardzo dużo sobie przemyślała i podjęła pewną decyzję… Jaką?
Koszmar minionego lata
Pod koniec lata Agnieszka Woźniak-Starak przeżyła niewyobrażalną tragedię, kiedy to w wypadku na mazurskim jeziorze Kisajno zginął jej ukochany mąż Piotr. Dziennikarka długo nie mogła podnieść się po tej traumie. Tuż po pogrzebie zaszyła się w domu i w ogóle nie pokazywała się światu. Z czasem jednak postanowiła wrócić do normalności i zaczęła spotykać się z przyjaciółmi i pokazywać na publicznych eventach.
Nowa ścieżka kariery?
Agnieszka bardzo dużo sobie w ostatnim czasie przemyślała i podjęła pewną ważną decyzję. Nie będzie już pracować w branży rozrywkowej.
„Tęsknię za telewizją, bo ja uwielbiałam swoją pracę (…). Ale nie wyobrażam sobie, żebym wróciła do rozrywki…” – zapewnia dziennikarka, którą mogliśmy zobaczyć w takich programach, jak „Ameryka Express” czy „Big Brother”.
Pójdzie w ślady Piotra?
Mąż Agnieszki – Piotr był uznanym producentem filmowym. Jego filmy, takie jak m.in.” „Bogowie” i „Sztuka kochania. Historia Michaliny Wisłockiej”, biły prawdziwe rekordy popularności. Przed śmiercią Piotr nakręcił swój ostatni film „Ukryta gra” i to właśnie Agnieszka wyprodukowała krótki dokument „Ukryta gra – making of…”, w którym pokazywała kulisy powstania tego obrazu. Jej praca bardzo spodobała się Piotrowi, który dostrzegł w niej prawdziwy talent.
„Może to jest dla mnie sygnał, może to jest jakaś droga?” – zastanawia się Agnieszka.
Piotr z pewnością byłby z niej dumny, gdyby poszła w jego ślady. Widzicie ją w roli producentki filmowej?
Czytaj też: Mąż Agnieszki Woźniak-Starak ZMARŁ w sierpniu a ona JUŻ zaczęła…
Źródło: Pomponik
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze