Styczeń przyniósł ogromną tragedię w życiu Alżbety Lenskiej. Aktorka poinformowała na swoim Instagramie, że właśnie zmarł jej…
Osobista tragedia
W 2018 roku Alżbeta Lenska nagle zasłabła podczas spektaklu. Wprost z teatru przewieziono ją do szpitala. Okazało się, że w mózgu aktorki pękł tętniak. Konieczna była skomplikowana operacja. Mimo iż Lenska z czasem doszła do siebie a po jej traumatycznych doświadczeniach pozostała jej jedynie ogolona głowa, aktorka znów ostatnio stanęła w obliczu tragedii.
Co się stało tym razem?
Jak się okazuje, zmarł kuzyn aktorki…
„Mój kuzyn Marek, ten przystojniak na zdjęciu, zawsze był aniołem chodzącym po ziemi. Miałam szczęście wychować się z tym cudnym, niesamowicie mądrym człowiekiem. To On zawsze martwił się o mnie, sprawdzał jak się czuję i dawał wskazówki jak cieszyć się życiem. Pisał listy na pięknym papierze, cenił każdą chwilę i pięknym głosem opowiadał wspaniałe historie. Po tym co mi się stało przyjechał bez mrugnięcia okiem aby upewnić się, że na pewno żyję. Zapewniałam go, że wszystko będzie dobrze i nie ma czym się martwić. Nie potrafię zrozumieć jednak nadal dlaczego życie pisze swoje scenariusze i nie konsultując się z nikim zabrało parę dni temu akurat Jego…tak bardzo anioły za Nim tęskniły? Mam nadzieję, że to właśnie był powód…oby przyjęły go u siebie z otwartymi skrzydłami” – napisała Alżbieta na Instagramie (pisownia oryginalna).
Jaka była przyczyna jego śmierci?
Póki co, nie wiadomo, kiedy dokładnie mężczyzna zmarł ani jaka była przyczyna jego śmierci.
Pozostaje nam życzyć aktorce pogodzenia się z tą szokującą stratą…
Czytaj też: Alżbeta Lenska ZNÓW trafiła do szpitala! Jej stan jest…
Komentarze
Komentarze