Emily Marson urodziła bliźnięta. Przyszły one na świat w drodze cesarskiego cięcia. Z powodu blizny na brzuchu kobieta miała kompleksy.
Brytyjka przez długi czas nie mogła pogodzić się z tym, jak teraz wygląda. W końcu zdecydowała się pokazać bliznę internautom.
Na swoim profilu w serwisie społecznościowym Instagram opublikowała zdjęcie nagiego brzucha 4 miesiące po porodzie. Widać na nim rozstępy, cellulit, bliznę.
Po to zrobiła? Chciała pokazać prawdę o byciu matką. W ten sposób pragnęła też wesprzeć kobiety, które mają kompleksy z powodu tego, jak wyglądają po ciąży.
Jej zdjęcie i post jest skierowane nie tylko do matek, ale i do przedstawicieli płci męskiej oraz kobiet, które nie rodziły. Fotografia opublikowana przez Emily pokazuje, jakie zmiany zachodzą w ciele kobiety w trakcie i po ciąży.
W ten sposób Brytyjka chce walczyć ze stereotypami i trendami lansowanymi przez aktorki, celebrytki i modelki, które miesiąc po porodzie wracają do formy sprzed ciąży i prezentują płaskie brzuchy.
Zobacz też: Tak wygląda brzuch kobiety, która MIESIĄC temu URODZIŁA. Zdjęcia BEZ RETUSZU
Źródło: independent.co.uk
Źródło zdjęć: Instagram / @marson.twins
Komentarze
Komentarze