Najnowsze wyniki badan sugerują, że dzieci najczęściej dławią się…
Uważajcie na…
Badania wykazały, że ponad 16 tysięcy dzieci w wieku poniżej 14 lat, odwiedziło izbę przyjęć, ponieważ zadławiło się landrynką. W sumie podczas ośmioletnich badań niemal 11 tysięcy dzieci przyjętych zostało w izbie przyjęć z powodu nieśmiertelnego zadławienia pożywieniem, czyli około 12,400 dzieci rocznie. Daje to wynik 15% zadławień spowodowanych przez landrynki spośród wszystkich zadławień.
Inne rzeczy, które powodują zadławienia u dzieci to:
- Inne słodycze: 13,324 wizyty (12,8%),
- Mięso inne niż hot dog: 12,671 wizyt (12,2%),
- Kości: 12,496 wizyt (12%),
- Owoce i warzywa: 10,075 wizyt (9,7%),
- Nasiona i orzeszki: 6771 wizyt (6,5%),
- Chipsy, precle, popcorn: 4826 wizyt (4,6%),
- Ciasta, herbatniki, krakersy: 3189 wizyt (3,1%),
- Hot dogi: 2660 wizyt (2,6%),
- Chleb i inne pieczywo: 2385 wizyt (2,3%),
- Frytki: 874 wizyty (0,8%),
Częściej chłopcy…
Większość dzieci przyjętych na izbie przyjęć z powodu zadławienia, zostało wypuszczonych do domu tego samego dnia, ale 10% musiało być hospitalizowane. Dzieci, które zadławiły się hot dogiem, orzeszkami czy nasionami, wymagały hospitalizacji częściej niż dzieci, które zadławiły się innymi produktami spożywczymi. Średni wiek dzieci, które uległy zadławieniu wynosił 4,5 roku, a ponad połowa to chłopcy.
Apel do rodziców
American Academy of Pediatrics (AAP) zaleca, aby nie dawać landrynek czy gumy do żucia dzieciom poniżej 5. roku życia, a owoce i warzywa powinny być pocięte w małe kawałeczki przed podaniem ich dziecku. Dzieci powinny spożywać posiłki pod nadzorem dorosłych i nie powinny leżeć, biegać, chodzić czy bawić się, jeśli mają w buzi jedzenie. Rodzice i opiekunowie dzieci powinni być zaznajomieni z technikami pomocy dziecku w razie zadławienia.
Wyniki badań opublikowane zostały w magazynie „Pediatrics”.
Czytaj też: Jak pomóc dzieciom przyzwyczaić się do nowego dziecka w domu? Oto 6 sposobów!
Źródło: Pediatrics
Zdjęcia: Pixabay
Komentarze
Komentarze