Czy wszyscy jesteśmy kłamcami? Niestety, badania pokazują, że…
Kłamstwo mamy we krwi
Wszyscy kłamiemy. Tłumaczymy, że staliśmy w korku, kiedy zdarzy nam się zaspać. Wymyślamy śmierć chomika, żeby wyłgać się z rodzinnych imienin, a szefowi mówimy, że już dawno zrobiliśmy to, za co dopiero zamierzamy się zabrać. I choć zwykle wmawiamy sobie, że robimy to z bardzo ważnych powodów, najnowsze badanie sugeruje, że kłamstwo po prostu mamy we krwi.
Według badań opublikowanych w czasopiśmie „Psychological Science”, kłamstwo, o ile można dzięki niemu coś zyskać, jest naszą odruchową reakcją. Prawdomówność przychodzi później.
Czytaj też: Szokujące odkrycia! Kobiety czują się szczęśliwsze, kiedy ich partner…
Eksperyment przeprowadzili badacze z Uniwersytetu Ben-Guriona w Izraelu. Badanych proszono, by rzucali kością na pieniądze. Zadaniem dwóch grup uczestników było oddanie trzech rzutów, których wynik znali tylko oni.
Naukowcom podać mieli wynik swojego pierwszego rzutu i to od niego zależała ich wygrana. Pierwsza grupa osób dostała na swoją odpowiedź tyle czasu, ile potrzebowała. Druga na podanie wyniku miała zaledwie 20 sekund. Jak się okazało, bardziej skłonni do kłamstwa byli ci, którzy działali pod presją czasu.
„Ludzie zwykle wiedzą, że kłamstwo jest złe, potrzebują tylko czasu, żeby podjąć dobrą decyzję” – tłumaczy wyrozumiale Shaul Shalvi.
Według Amerykańskiego Towarzystwa Psychologicznego, przeciętny Amerykanin kłamie 11 razy w ciągu tygodnia. A Polacy – jak myślicie?
Czytaj też: Jak przestać się stresować? Oto 7 prostych porad!
Źródło: Livescience
Zdjęcia: Unsplash
Komentarze
Komentarze