To zdjęcie wprost zszokowało wszystkich fanów Zenka! Okazuje się, że wiele lat temu gwiazdor disco polo spotykał się z Anną Przybylską i zrobili wspólnie…
Zdjęcie sprzed lat
W sieci ukazała się właśnie fotka, która wprawiła w niemałe osłupienie wszystkich fanów Zenka Martyniuka. Okazuje się, że gwiazdor disco polo przed laty spotykał się z… Anną Przybylską (zm. 2014). Nie byli jednak parą, tylko ze sobą współpracowali. Nad czym?
Czy Ania u niego śpiewała?
Ania nie śpiewała u Zenona, tylko malowała tańczące w jego klipach dziewczyny a nawet zdarzało jej się przypudrować twarz samego Zenka! Discopolowiec nie ukrywa, że żałuje, że nigdy nie wpadł na pomysł, żeby zatrudnić ją do swoich teledysków.
Czytaj też: Ujawniono prawdę o dziecku syna Martyniuka! Ojcem jest…
W swojej biografii „Życie to są chwile”, artysta zdradził, że:
„Była popularna, ale przy tym wszystkim bardzo skromna i serdeczna. Piękna dziewczyna! Teraz żałuję, że nie zagrała w moim teledysku, a jedynie czesała modelki i pudrowała mi twarz, żebym się nie świecił w kadrze” – napisał Zenek.
Gwiazdor na początku nie rozpoznał aktorki. Dopiero jego żona Danuta dostrzegła w niej gwiazdę „Złotopolskich”.
„Nie poznałem Ani. Dopiero obecna na planie moja żona Danuta w pewnym momencie zapytała, czy nie zauważyłem, że pudrowała mnie aktorka ze Złotopolskich” – zdradził Martyniuk.
Ujawnił coś jeszcze…
Martyniuk opowiedział także o przełomowym momencie w życiu Ani, który miał miejsce na planie jego klipu. Okazuje się, że podczas pracy na planie, do Przybylskiej zadzwonił Bogusław Linda, który zaproponował jej rolę w filmie „Sezon na leszcza”.
Zobaczcie archiwalne zdjęcie Ani i Zenka, które pojawiło się w książce „Życie to są chwile”. Też żałujecie, że aktorka nie zagrała w jego teledysku?
Czytaj też: ŁZY ciekną po policzkach. Zenek Martyniuk…
Źródło: Wiesz.io
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze