Wykąpał w jeziorze kilkumetrowego PYTONA! Wczasowicze zamarli! (Wideo!)

W Jekaterynburgu rozegrały się ostatnio sceny rodem z horroru. Pewien mężczyzna postanowił udać się na plażę, na której wykąpał na oczach pozostałych wczasowiczów swojego pytona imieniem Igor. Do zdarzenia doszło w jeziorze Shartash – donosi portal E1.ru.

Było upalnie

Każdy z nas lubi się schłodzić w upalny letni dzień. Zwykle robimy to siedząc w cieniu, pijąc coś zimnego albo wchodząc do morza lub jeziora. Pewien mężczyzna wybrał się nad jezioro w Jekaterynburgu (miasto w azjatyckiej części Rosji położone po wschodniej stronie środkowego Uralu), aby zażyć wodnej kąpieli. Nie był na plaży sam. Towarzyszył mu ogromny pyton.

W mieście było 39 stopni Celsjusza

Jak zauważa gazeta, temperatury sięgały tego dnia 39 stopni Celsjusza. Opublikowany w sieci materiał filmowy pokazuje, jak Rosjanin stoi przy brzegu, trzyma węża obiema rękami i pozwala mu zanurzyć się, a następnie zarzuca go na ramiona i próbuje go unieść, ale Igor nagle wpada do wody. Po chwili widzimy, jak mężczyzna niesie zwierzaka na brzeg i zostawia go tam, prawdopodobnie po to, żeby się wysuszył.

Czytaj też: Czterometrowy pyton udusił 13-letniego chłopca

Przerażeni wczasowicze

W bezpośrednim sąsiedztwie w wodzie i na brzegu było w tym czasie kilku wczasowiczów, jednak większość z nich spokojnie zareagowała na to, co się wydarzyło na plaży. Niektórzy z nich filmowali zajście telefonami komórkowymi, inni palili papierosy.

A Wy jak byście zareagowali widząc coś takiego na plaży?

Mrożące krew w żyłach wideo do zobaczenia TU!

Źródło: E1.ru.

Zdjęcie: Pixabay

Komentarze

Komentarze