Do dantejskich scen doszło jakiś czas temu w Surgucie na Syberii. 25-letnia Olga Vaori zaatakowała swojego byłego męża nożem, a następnie wysłała do znajomych zdjęcia, na których widać było poszkodowanego i zakrwawionego mężczyznę. Olga wytłumaczyła funkcjonariuszom, że mąż próbował ją udusić.
Wszystko wskazuje na to, że do przerażającego zdarzenia doszło podczas wieczoru, w którym dwójka byłych partnerów spożywała alkohol. Dorośli nie przejmowali się tym, że w pobliżu śpi ich 2-letnia córka. Po burzliwej wymianie zdań doszło do rękoczynów. W pewnym momencie były mąż 25-latki, Oleg Smirnow zaczął ją dusić.
Oldze Vaori udało się wyrwać z uścisku byłego męża. Kobieta nieco później sięgnęła po nóż kuchenny i dźgnęła swojego byłego partnera w brzuch. Widząc jak Oleg się wykrwawia, Vaori zrobiła sobie z nim zdjęcie tzw. selfie i rozesłała je znajomym za pośrednictwem social mediów. „Jak ja teraz to wszystko posprzątam? Chyba jestem bestią!”- pisała w wiadomościach do bliskich.
Po niedługim czasie kobieta wezwała służby ratunkowe, a następnie pojechała z byłym mężem do szpitala. Mimo obrażeń wewnętrznych, mężczyzna przeżył.
Policja uznała, że Olga Vaori przekroczyła granice obrony koniecznej i postawiła wobec niej zarzuty. Nie została zatrzymana. Policjanci uznali, że kobieta nie stwarza zagrożenia dla innych i ma prawo do dalszej opieki nad córką.
Zobacz też: BYŁY MĄŻ wysadził w POWIETRZE MIESZKANIE! Będziesz w SZOKU, gdy poznasz powód!
Źródło: thesun.co.uk
Źródło zdjęcia: thesun.co.uk
Komentarze
Komentarze