Marie Fredriksson miała zaledwie 61 lat. Co się stało?
Media obiegła właśnie bardzo przykra informacja – nie żyje gwiazda zespołu Roxette – szwedzka piosenkarka i kompozytorka Marie Fredriksson. Gwiazda zmarła wczoraj rano w wieku 61 lat.
Przykre wieści zostały potwierdzone w oficjalnym komunikacie przesłanym przez Dimberg Jernberg, w którym napisano:
„Z wielkim smutkiem informujemy, że odeszła jedna z naszych największych i najbardziej ukochanych artystek. Marie Fredriksson zmarła w poniedziałek 9 grudnia rano w swoim domu”.
Marie Fredriksson od wielu lat zmagała się z rakiem. W 2002 roku zdiagnozowano u niej raka w tylnej części mózgu, przez co zmuszona była przerwać koncertowanie i rozpocząć leczenie. W czasie trwania swojej choroby artystka przeszła miesiące chemioterapii i serie napromieniowania. Niestety, mimo szybkiego leczenia i natychmiastowej, udanej zresztą operacji, Marie doznała trwałego uszkodzenia mózgu. Straciła przez to zdolność czytania, liczenia, a także doznała paraliżu prawej strony ciała i częściowej utraty wzroku w prawym oku.
Gwiazda, która wylansowała takie hity jak: „It must have been love” czy „How do you do”, przegrała właśnie walkę z rakiem…
Prywatnie Fredriksson była żoną Mikaela Bolyosa i mamą dwójki dzieci.
Czytaj też: NIE żyje gwiazda serialu „Ojciec Mateusz”! Odeszła…
Źródło: BBC
Zdjęcie: Instagram
Komentarze
Komentarze