Ministerstwo Rodziny i Polityki Społecznej zapowiedziało spore zmiany w funkcjonowaniu rozwiązania, z którego korzysta wiele polskich rodzin. Co się zmieni? Skąd te modyfikacje?
Pandemia koronawirusa wymusza zmiany w różnych dziedzinach życia. Takie modyfikacje wprowadza też rozporządzenie Ministra Rodziny i Polityki Społecznej z 20 października br. dotyczące działalności warsztatów terapii zajęciowej w czasie obowiązywania stanu epidemii.
– Kierowany przeze mnie resort rodziny podejmuje szereg działań, które służą poprawie funkcjonowania warsztatów terapii zajęciowej oraz ich uczestników w związku z panującą sytuacją epidemiczną w kraju. Przykładowo do tej pory w przypadku ustalenia krótszego niż 35 godzin tygodniowo wymiaru zajęć zmniejszana była proporcjonalnie wysokość dofinansowania. Wprowadzona zmiana zakłada, że w okresie obowiązywania stanu epidemii – począwszy od 25 maja br. – nie będzie to skutkowało zmniejszeniem wysokości dofinansowania działalności warsztatu – powiedziała minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg.
Przekroczenie terminów dopuszczalnej nieobecności uczestnika warsztatu terapii zajęciowej na zajęciach nie będzie już stanowiło podstawy do wykreślenia go z listy uczestników.
– Dodatkowo, w związku z sygnałami zgłaszanymi przez jednostki prowadzące warsztaty terapii zajęciowej, wskazującymi na trudności w pozyskaniu psychologów na umowę o pracę, wprowadziliśmy przepis umożliwiający zatrudnienie psychologa na podstawie umowy innej niż umowa o pracę – dodała minister Maląg.
Uzupełniono również katalog kosztów działalności warsztatu, które można dofinansowywać ze środków Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych, o wpłaty do pracowniczych planów kapitałowych i składki na Fundusz Solidarnościowy.
Warsztaty terapii zajęciowej to placówki, które wykonują rehabilitację społeczną i zawodową niepełnosprawnych podopiecznych.
Zobacz także: Rząd ma nowy plan pomocy niepełnosprawnym dzieciom. Szykują się OGROMNE zmiany!
Fot. Pixabay
Źródło: MRiPS
Komentarze
Komentarze