19-letnia matka dwóch córek postanowiła zorganizować w swoim domu imprezę. Aby dzieci nie przeszkadzały dorosłym w zabawie, postanowiła zamknąć je w samochodzie. Pozostawiła je tam na 15 godzin.
Dziewczynki zamknięte w samochodzie krzyczały wniebogłosy. Nie miały ze sobą nic do jedzenia ani picia. Ich wołanie słyszeli sąsiedzi. Interweniowali u matki. Ta jednak nie zamierzała przerywać zabawy.
Kiedy matka po nie wróciła dnia następnego, były nieprzytomne. Kobieta umyła je i ubrała. Zabrała do lekarza, twierdząc, że czymś się zatruły.
Niestety pomimo reanimacji dziewczynki zmarły. Jedna z nich miała rok, druga – 2 lata.
19-latka została oskarżona o porzucenie dzieci i narażenie ich życia na niebezpieczeństwo.
Zobacz też: Urodziła do wiaderka. ZAKOPAŁA ŻYWEGO NOWORODKA w lesie
Źródło: mamadu.pl
Źródło zdjęcia: pixabay.com
Komentarze
Komentarze