Brytyjski producent odzieży River Island wprowadził na rynek skórzane legginsy dla dzieci w wieku od 5 do 12 lat, wywołując oburzenie wśród rodziców – pisze The Sun.
„Seksualizacja dzieci”
Po wypuszczeniu na sprzedaż „seksownych legginsów” wielu rodziców zarzuciło marce „seksualizację dzieci”.
„Wspomniany element garderoby pojawił się w dziale odzieży dziecięcej za 13 funtów” – powiedziała jedna z matek.
Sytuację nagłośniła 60-letnia Helen Richards, która szukając ubrań dla swojej 9-letniej wnuczki zwróciła uwagę na obcisłe skórzane spodnie. Kobieta sfotografowała odzież i wrzuciła ją na swojego Instagrama.
Richards nie kryła swojego oburzenia i przeklęła markę:
„Dlaczego seksualizują dzieci? To jest złe, zwłaszcza w dzisiejszych czasach. Nie powinniśmy zachęcać dzieci do takiego ubierania się. Jestem taka wściekła!”.
Kobieta zauważyła również, że takie ubrania mogą przyciągać niechcianą uwagę dorosłych.
Czytaj też: Oto jak skutecznie bronić dziecko przed ideologią gender?
Co na to internauci?
Ci w zdecydowanej większości poparli słowa Richards.
„Kto chciałby, żeby jego dzieci chodziły, jak Kim Kardashian w skórzanych spodniach? Musimy bojkotować tę markę, dopóki te spodnie nie zostaną usunięte z zasięgu”.
„To wyjątkowo niestosowne i jest kolejnym przykładem tego, jak nasze dzieci są pozbawione niewinności. Wstyd, River Island”.
„Jestem zwolennikiem mody dziecięcej, ale proszę, niech dzieci będą dziećmi. Nie chciałbym widzieć mojej dwuletniej córki w obcisłych skórzanych spodniach” – pisali oburzeni użytkownicy Instagrama.
We wrześniu brytyjski supermarket Asda został oskarżony o „zachęcanie do pedofilii” po tym, jak wypuścił na sprzedaż dziecięce koszulki z nagimi postaciami. Były to białe t-shirty przedstawiające sześć nagich trolli z różnokolorowymi włosami, trzymających się za ręce. Na ubraniach nadrukowany był napis:
„Każdy ma prawo kochać”.
Źródło: Instagram
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze