Aktorka szczerze opowiada o swojej ciąży. Nie jest to dla niej czas dobrego samopoczucia. Wręcz przeciwnie. Mówi o tym, jak źle znosi ciążę.
Radosna nowina
Zofia Zborowska i Andrzej Wrona w niedzielny wieczór poinformowali w swoich mediach społecznościowych, że niedługo ich rodzina powiększy się. Para oczekuje swojego pierwszego dziecka. Informację przekazali w charakterystyczny dla siebie, humorystyczny sposób. Nawiązali tym samym do piosenki „Ice, ice, Baby”. Wiadomość spotkała się z życzliwym odzewem znajomych i obserwujących ich internautów. Gratulacjom nie było końca. Również mama Zborowskiej, Maria Winiarska, cieszy się z tego, że zostanie babcią. W końcu nie musi ukrywać swojego szczęścia.
Szczęście babci
Maria Winiarska zdradziła, że córka i jej mąż długo ukrywali fakt, że zostaną rodzicami. Winiarskiej powiedzieli dopiero w lutym. Zrobili to tak późno bo obawiali się, że przyszli dziadkowie zbyt szybko się wygadają. Ponoć Zofia i Andrzej znają już płeć maluszka, ale na razie jej nie zdradzają.
Dolegliwości ciążowe
Zofia Zborowska wcale nie udaje , że ciąża jej służy. Aktorka nadal pracuje, ale źle się czuje. Szybko odczuwa zmęczenie i nie może złapać tchu. Zborowska zapewnia, że teraz jej profile w mediach społecznościowych nie będą dotyczyć tylko i wyłącznie ciąży. Dla aktorki to trudny czas i nie ukrywa ona, że zazdrości kobietom, które dobrze znoszą ten okres w swoim życiu. Ona zdecydowanie do nich nie należy.
źródło: jastrzabpost.pl
zdjęcie: Andrzej Wrona Kracze/Facebook
Komentarze
Komentarze