Żona Borysa Szyca wypoczywa właśnie z 5-miesięcznym synkiem nad morzem. Justyna Szyc-Nagłowska wstawiła do sieci zdjęcie, na którym widzimy, jak trzyma małego Henia w nosidełku. Czy to aby na pewno zdrowe?
Czy nosidełka są bezpieczne i zdrowe dla dzieci?
Wokół nosidełek narosło już wiele mitów. Większość z nich dotyczy ich szkodliwości i złego wpływu na rozwój dziecka. Jak wynika z badań, niektóre typy nosidełek są niebezpieczne dla dzieci, ponieważ negatywnie wpływają na ich fizyczny rozwój.
„Chodzi głównie o nosidła typu wisiadło, w których nóżki dziecko swobodnie zwisają, co nie jest naturalną pozycją, a cały ciężar opiera się na pasie przechodzącym pod jego kroczem, co również nie jest bezpieczne. W usztywnianych wisiadłach także kręgosłup narażony jest na uszkodzenie, ponieważ w sztywnym nosidle dziecko nie ma możliwości zgięcia plecków do naturalnej pozycji, czyli do litery C. Jeśli chodzi o inne nosidła, miękkie, miękkie z usztywnieniem, mei tai, ergonomiczne czy turystyczne, to można bez obaw je kupić, ponieważ pozwalają na trzymanie nóżek i pleców w naturalnej pozycji” – czytamy na portalu Hulahop.pl.
Czytaj też: Borys Szyc zaapelował DO ALKOHOLIKÓW! „Wstawajcie i idźcie się leczyć. To żaden wstyd”
Co sądzi na temat nosidełek Nagłowska?
Celebrytka nie ukrywa, że bardzo często korzysta z nosidełek i bardzo je sobie chwali. Jak sama twierdzi – nie da sobie wmówić, że dziecka, które nie siedzi – nie można nosić w nosidle.
„Czasem fajnie jest pospacerować tylko we dwoje. I mieć wolne ręce np.do trzymania kubka z kawą, bez której mój poranek nie istnieje. Wiem, że temat nosideł jest bardzo kontrowersyjny (obracam się ostatnio dużo w treściach parentingowych )😉. Uspokajam wszystkie „zatroskane” cudzymi dziećmi mamy. Henio jest pod opieką fizjoterapeutki, która widziała to nosidło i pozwoliła nam spacerować dwa razy dziennie po 30 min, co jest dla mnie bardzo super, kiedy chcę wyjść na spacer brzegiem morza. Henio to uwielbia i z reguły usypia po 15 min przytulony do mnie. Wysyłacie do mnie dużo pytań w sprawie nosideł. Więc umówmy się, że temat wyczerpiemy tu, pod postem, a nie w wiadomościach, bo nie będę musiała pisać wiele razy tego samego👌🏻💁🏼♀️. Jeśli ktoś chce mnie uświadamiać, że dziecka, które nie siedzi nie można nosić w nosidle, to ja z góry dziękuję. Jestem z tej drugiej szkoły i tak jak mówiłam skonsultowałam się z fizjo, do czego zachęcam wszystkich rodziców przed rozpoczęciem noszenia. Dobrego dnia. My spacerujemy sobie brzegiem morza” – napisała na Instagramie Justyna.
Pozytywny odzew fanów
Pod postem pojawiło się mnóstwo komentarzy of obserwatorów Justyny, którzy gratulowali jej tego, że jest taką mądrą i troskliwą mamą.
„Kocham Panią. Przywraca Pani wiarę w ludzi i mądre macierzyństwo ❤️”.
„Brawo!!! U mnie niestety ta mądrość asertywności przyszła dopiero z trzecim dzieckiem. Większy luz na czaszce. Spokojna mama to spokojne dziecię 😃”.
„Też używamy przy 5-cio miesięczniaku. Łatwiej ogarnąć mieszkanie, odkurzyć, napić się kawy, kiedy maluch ma dość patrzenia z leżaczka lub podłogi”.
A Wy używacie na co dzień nosidełek?
Źródło: Instagram
Zdjęcia: Instagram
Komentarze
Komentarze