Blanka Lipińska najwyraźniej za nic ma przepisy prawa.
„Wesoła grafomanka” jak samą siebie nazywa postanowiła uraczyć plażowiczów widokiem swojego nagiego ciała. Blanka Lipińska pokazała się topless na plaży w Chałupach.
Kilka dni temu autorka pornograficznej powieści 365 dni wybrała się z Baronem na Hel. Skandalistka relacjonowała ich podróż i to, jak spędzają czas (więcej na ten temat TUTAJ).
Teraz Blanka jest już w Warszawie, ale na koniec pobytu na Helu spotkała się ze znajomymi na plaży w Chałupach. Była tam między innymi Natalia Siwiec z Mią oraz Oliwia Bieniuk.
O golasach w Chałupach śpiewał już Zbigniew Wodecki w piosence Chałupy Welcome To:
Jak co roku w Chałupach
Gdy zaczyna się upał
Słychać wielki szum
Można spotkać golasa
Jak na plaży w Mombassa
Golców cały tłum.
Znów się będą rozbierać
Miss Natura wybierać
Przez wieś przebiegł dreszcz.
I faktycznie Blanka odebrała rolę golasa, zdejmując stanik. Tym samym zignorowała przepisy prawa mówiące o tym, że nagość nie jest dozwolona poza plażami dla naturystów. Tak więc za opalanie topless autorce grozi mandat do 500 zł.
Jak widać Lipińska nie przejmuje się ani przepisami ani spojrzeniami ciekawskich, czy paparazzich, którzy sfotografowali ją z ukrycia…
Komentarze
Komentarze