Katarzyna Bosacka zachęca do zdrowego stylu życia i zdrowego odżywiania.
Jak widać Bosacka jest konsekwentna w tym, co robi. Na szóste urodziny syna Franka kupiła mu „cukierki” i napisała:
„w przedszkolu są zasady, a i tak dzieci rzucily się na (…). Zjadły w mig!”
Można by się zastanawiać, co to były za słodkości, jakie serwowała Bosacka. Może vege, może fit, bezlaktozowe, bezcukrowe? Czy jeszcze inne „bez” czegoś tam. Więc co to było? Tak zwane:
„Cukierki na Franka 6. urodziny. „
To były kolorowe, różnorodne owoce marki „natura”
Czytaj także: Kremówki papieskie i jaja z majonezem za darmo! Gdzie i kiedy je dostaniesz?
Pod postem Bosackiej pojawiły się zabawne komentarze typu:
„Ale jak to, tak bez syropu glukozowo-fruktozowego, gumy arabskiej i E400coś?!? 😅”
„o może chociaż jakaś mała przekąska z utwardzonym tłuszczem palmowy dla równowagi w przyrodzie 🤣”
A co Wy sądzicie o tego typu „cukierkach” urodzinowych do przedszkola?
instagram.com/katarzynabosacka/
Komentarze
Komentarze