Naukowcy przewidzieli datę zakończenia pandemii koronawirusa na świecie – informuje „New York Post”, powołując się na naukowców z University of Singapore.
Dobra wiadomość!
Mimo iż początkowo zakładano, że z koronawirusem będziemy walczyć nawet przez dwa lata, według najnowszych analiz, świat będzie w stanie pozbyć się tej choroby do grudnia tego roku. Co więcej, w Stanach Zjednoczonych COVID-19 ma zniknąć do końca września.
Jak to wyliczono?
Eksperci zastosowali matematyczny model rozprzestrzeniania się infekcji, który opisuje dynamikę podatności na chorobę, ilość osób zarażonych i wyleczonych (tzw. model SIR).
Czytaj też: Amerykańscy naukowcy ALARMUJĄ! Koronawirus przenosi się głównie PODCZAS…
Co to jest model SIR?
W procesie modelowania naukowcy identyfikują zmienne niezależne i zależne. Zmienna niezależna to czas t, mierzony w dniach. Rozważa się dwa powiązane zestawy zmiennych zależnych.
Pierwszy zestaw zmiennych zależnych liczy osoby w każdej z grup
S = S (t) | jest liczbą podatnych osób |
I = I (t) | to liczba zarażonych osób |
R = R (t) | to liczba uleczonych osób |
Eksperci ostrzegają, że ich prognozy mogą być niedokładne, dlatego nie należy podejmować pochopnych decyzji w celu złagodzenia kwarantanny na całym świecie.
„Nadmierny optymizm oparty na jakichkolwiek prognozach jest niebezpieczny, ponieważ może osłabić naszą dyscyplinę i samokontrolę, co doprowadzi do gwałtownego wzrostu liczby zarażonych osób” – twierdzą naukowcy.
Wcześniej singapurscy badacze przewidywali koniec epidemii koronawirusa między czerwcem a wrześniem 2020 r. Porzucili jednak swoje prognozy.
Czytaj też: Naukowcy: Koronawirus rozprzestrzenił się WCZEŚNIEJ niż przypuszczano! ZNAMY DATĘ!
Źródło: Indianexpress, Maa.org
Zdjęcia: Pixabay
Komentarze
Komentarze