Ann Cameron postanowiła przetestować na sobie działanie soku marchwiowego. Piła ten napój aż przez 8 miesięcy. Co się stało po upływie tego czasu?
Zanim kobieta wprowadziła sok marchwiowy do swojej diety, lekarze stwierdzili u niej nowotwór. Okazało się, że ma złośliwego raka jelita grubego — w trzecim, zaawansowanym stadium. Było to w 2012 roku. Kobieta poddała się chemioterapii, ale leczenie nie przyniosło oczekiwanych skutków. Doszło do przerzutów.
Wówczas kobieta zaczęła poszukiwać alternatywnych metod leczenia.
Wiadomo, że sok z marchwi ma pozytywny wpływ na skórę — nadaje jej piękny kolor. Jest ponadto zdrowy, bogaty w witaminy i składniki mineralne. Ann przeczytała, że sok marchwiowy uleczył pewnego mężczyznę chorego na raka. Pił on codziennie napój z 2,5 kg marchewek.
Ann postanowiła zaryzykować i wprowadziła ten sok do swojego jadłospisu. Co się stało po 8 miesiącach?
Ann, podobnie jak mężczyzna, Ralph Cole, piła codziennie sok wyciśnięty z 2,5 kilograma warzyw.
Kobieta zauważyła zmiany już po 2 miesiącach. Nowotwór przestał się rozprzestrzeniać po organizmie Ann. Z kolei po 4 miesiącach — guzy powoli zaczęły zanikać. Po kolejnych czterech okazało się, że rak całkowicie znikł. Pokazało to badanie tomograficzne. Zarówno Ann, jak i lekarze byli w szoku.
Czy to cud? A może sok marchwiowy rzeczywiście działa antynowotworowo? Wiadomo, że warzywo to zawiera karoten, który hamuje rozwój komórek rakowych.
Ann twierdzi, że to właśnie po kuracji sokiem nowotwór zniknął. Kobieta wydała bestsellerową książkę pt. “Marchewką w raka”.
Zobacz też: Przez 7 dni piła SHOTY Z SOKU Z BURAKA. Takich efektów się NIE SPODZIEWAŁA!
Źródło: chrisbeatcancer.com
Źródło zdjęć: chrisbeatcancer.com
Komentarze
Komentarze