Site icon Dziecko i Figura

Przejrzałe BANANY, czerstwy CHLEB i inne resztki – Przeczytaj, CO z nimi ZROBIĆ!?

banany

fot. pixabay

Przejrzałe banany, czerstwy chleb i wiele innych produktów ląduje w śmietniku.

Banany z czarnymi kropkami przez niektóre sieci handlowe sprzedane są z rabatem, przez inne – wyrzucane. To samo dzieje się w naszych domach. Polacy zachłyśnięci konsumpcjonizmem kupują za dużo i marnują znaczne ilości produktów, które można by jeszcze zagospodarować. Często jednak nie mamy pomysłu na danie np. z warzyw, których nie zjadło nasze dziecko czy na resztkę kaszy z obiadu.

 

Bez resztek

Co zrobić z produktami nie pierwszej świeżości podpowiada Jagna Niedzielska w książce „Bez resztek. Kuchnia zero waste, czyli nie wyrzucaj pieniędzy i jedzenia”.

Publikacja podzielona jest na dwie części. Najpierw jest trochę teorii na temat planowania zakupów i przechowywania produktów. Druga część zawiera przepisy na dania z produktów, które… wielu z nas wyrzuciłoby do kosza!

 

Banany, chleb i inne

Przykładowe zastosowanie czerstwego pieczywa to np. dodatek do zupy krem z dyni, kruszonka do lodów czy spód sernika. Z bananów zrobimy sałatkę z dodatkiem chorizo, „keczup” bananowy lub donuty.

W książce „Bez resztek” znajdziemy też przepisy z „głąbami” z kapusty czy kalafiora, twardymi skórkami z parmezanu, zwiędłą sałatą, skórkami warzyw, resztkami kasz, ryżu czy skórkami z łososia.

fot. dzieckoifigura

Czytaj także: Możesz być z siebie DUMNY, jeśli robisz TO w RESTAURACJI!

 

Gospodarna czy wielkomiejska?

Po książce, której przyświeca idea zero waste można by się spodziewać, że będzie ona zawierać przepisy, które mogłaby wykonać gospodarna pani domu – z wczorajszych ziemniaków zrobi kopytka, mięso z rosołu podsmaży i poda na drugie danie, a z przejrzałych pomidorów zrobi sos do makaronu. I oczywiście w książce „Bez resztek” są i przepisy z tej kategorii. Przeważają jednak takie, do których musimy dokupić konkretne i to nie najtańsze składniki lub dodatki – np. awokado, tahini czy anchois. A nawet jeśli dodatkowe składniki nie są drogie, to i tak przeglądając przepisy, czasem ma się wrażenie że jest to „skórka za wyprawkę” – więcej pracy i zakupów aby wykorzystać konkretną „resztkę”, niż ta resztka jest warta.

 

Naprawdę bez resztek?

Książka Jagny Niedzielskiej jest zatem nie tyle pozycją dla osób, które chcą żyć w stylu eko, co dla ludzi szukających nowych doznań kulinarnych i pomysłów na nietypowe dania. Właśnie tacy poszukiwacze w książce „Bez resztek” dostaną sporą dawkę inspiracji do kulinarnych eksperymentów.

 

fot. pixabay

Komentarze

Komentarze

Exit mobile version