Chłopiec bawił się w przydomowym ogródku, kiedy znienacka rzuciła się na niego puma.
Rodzeństwo bawiło się na podwórku w mieście Bailey w stanie Kolorado w Stanach Zjednoczonych. Chłopiec pobiegł do swojego przyjaciela, który mieszka dom obok i wtedy znienacka rzuciło się na niego zwierzę.
Mark Lamb, kierownik ds. dzikiej przyrody w regionie, w którym zaatakował kot powiedział: „dziecko biegło i prawdopodobnie wywołało naturalną reakcję pumy, która wzięła je za uciekająca zwierzynę”.
ZOBACZ TEŻ:PIJANY jechał autem na rozmowę o PRACĘ. Tłumaczył się, że…
Brat chłopca wezwał pomoc i dziecko natychmiast przewieziono do szpitala. Chłopiec został cudem odratowany i nie zagraża mu już niebezpieczeństwo. Pracownikom departamentu udało się odszukać pumę i od razu uśpiono zwierzę.
Źródło:02/pixabay
Komentarze
Komentarze