Szampan dla dzieci stał się popularnym napojem serwowanym dzieciom nie tylko z okazji Sylwestra, ale też urodzin czy innych okazji.
Przeciwnicy szampanów dla dzieci wskazują na kwestie moralne i uważają, że podawanie dzieciom takiego – choć bezalkoholowego – szampana uczy je „kultury” picia (alkoholu). I pokazuje też, że nie ma świętowania bez alkoholu.
Zwolennicy zaś twierdzą, że nie chcą odbierać dzieciom radości. Oraz, że wypicie od czasu do czasu takiego szampana, nie za szkodzi.
A jakie zdanie na ten temat ma Katarzyna Bosacka?
Ekspertka przyznała, że w czasie gdy ona sama była dzieckiem, na rynku nie było szampanów dla dzieci. Pamięta jednak, gdy była nastolatką i rodzice pozwolili jej spróbować prawdziwego szampana, co było dla niej wielkim przeżyciem.
Obecnie tę kwestię postanowiła zostawić do decyzji rodziców:
❗️Zdania na ten temat są podzielone. Jedna grupa uważa, że wlewanie dzieciom do kieliszka „szampana” (oczywiście bezalkoholowego) pokazuje i przyzwyczaja ich od najmłodszych lat do świętowania w obecności alkoholu.
❗️Druga sądzi, że to przesada, a w dawaniu dzieciom szampana im dedykowanego nie ma nic złego. Zabranianie dzieciom picia tego napoju określane jest przez niektórych „zabieraniem im dzieciństwa”🚫👶
Zostawmy kwestię moralności, bo jest to sprawa indywidualna🤔
Sama jednak „na tapetę” wzięła składy szampanów dla dzieci. Stwierdziła, że wszystkie one są niezdrowymi napojami. Zawierają wodę, odrobinę soku, bardzo dużo cukru oraz konserwanty.
👉🏼Przykładowo w tym o smaku brzoskwiniowym znajduje się sok jabłkowy pochodzący z zagęszczonego soku jabłkowego (21%) oraz sok brzoskwiniowy z zagęszczonego soku brzoskwiniowego (3,3%) 🍏🍑
👉🏼Cukier zajmuje trzecie miejsce w składzie i w jednej porcji (150 ml) jest go ponad 3 łyżeczki 🍬👉🏼Mamy tu również sztuczny aromat 🍇
👉🏼Skład zamyka konserwant lub 2 konserwanty – benzoesan sodu, sorbinian potasu 🧪
Co zamiast „szampana” dla dzieci? Oto propozycje!
Zapytała też swoich obserwatorów, co sądzą o serwowaniu dzieciom szampana i większość osób była na „nie”:
Nie, 1. wg mnie to uczenie, że alkohol musi być, nieważne czy to urodziny, święta, sylwester, impreza. 2. Skład – „raz w roku” mnie nie przekonuje, bo często to nie jest raz oraz dzieci jedzą tyle innych rzeczy też „od święta”, że tego ulepku naprawdę nie potrzebują.
Ludzie nie zdają sobie sprawy, że uczą swoje całkiem małe dzieci, że żadna uroczystość nie może odbywać się bez celebrowania alkoholem.
…gorzej z całą otoczką przyzwyczajania dzieci do obcowania z alkoholem, do tego, że bez kieliszka nie ma imprezy, że świętowanie łączy się z piciem – najpierw szampana dla dzieci, a potem alkoholi dla dorosłych. Ja jestem przeciwna. Za dużo w polskim społeczeństwie alkoholików i traum związanych z alkoholem.
Jeśli więc chcemy, by nasze dziecko piło „bąbelki” możemy razem z nim przygotować jakiś wyjątkowy napój, który będziemy pić w sylwestra. Z pewnością będzie zdrowszy i nie będziemy kodować, że świętuje się zawsze przy alkoholu.
Dziecko chce jeść tylko chleb lub makaron? Oto przyczyny!
Komentarze
Komentarze