Banany to dość kaloryczne owoce. Porcja 100 g dostarcza 89 kcal. Z tego względu osoby na diecie unikają tych produktów. Czy słusznie? Okazuje się, że wystarczy jeść dwie sztuki dziennie przez miesiąc, aby zaobserwować pozytywne zmiany w stanie zdrowia.
Sprawdź, dlaczego warto włączyć te owoce do swojej diety.
Poprawiają nastrój
Banany to źródło tryptofanu. W organizmie zmienia się on w serotoninę, czyli hormon szczęścia. Jeśli będziemy je jeść, będziemy zrelaksowani, cieszyć się dobrym samopoczuciem (witaminy z grupy przyczyniają się do uspokojenia systemu nerwowego). Codziennie spożywane pomogą nawet osobom zmagającym się z depresją.
Dodają energii
Owoce te dostarczają witamin, minerałów i węglowodanów. Ten ostatni składnik pokarmowy zapewnia nam energię do działania (jest ona uwalniana powoli przez długi okres, dłuższy niż w przypadku innych słodkich produktów). Jeśli więc czujemy znużenie, powinniśmy sięgnąć po banana. Warto włączyć go też do śniadania — będziemy syci przez kilka godzin.
Zwalczają niedokrwistość
Banany są bogate w żelazo (w 100 g owoców znajduje się 0,26 mg tego cennego minerału), jest to składnik odpowiedzialny za pobudzenie procesu produkcji hemoglobiny. Powinny po nie sięgać osoby, które cierpią na niedokrwistość z powodu niedoboru żelaza. Zwiększenie liczby krwinek czerwonych przyczyni się również do poprawy krążenia krwi we wszystkich częściach ciała.
Usuwają zgagę i zaparcia
Owoce te to recepta na refluks. Zawierają naturalne środki, które neutralizują kwasy żołądkowe. Pobudzają one też produkcję śluzu, który chroni ten organ przed ewentualnymi uszkodzeniami i podrażnieniem.
Banany pomogą uporać się też z zaparciami. Są bogate w błonnik, który usprawnia perystaltykę jelit. Jeśli będziemy je jeść 2 razy dziennie, unikniemy uciążliwych zaparć i wstydliwych wzdęć. Ponadto metabolizm będzie przebiegał szybciej.
Zobacz też: Co się stanie z TWOIM CIAŁEM, gdy codziennie będziesz jeść owsiankę?
Źródło: fitnessandpower.com
Źródło zdjęcia: pixabay.com
Komentarze
Komentarze