Wielu rodziców podaje swoim pociechom na śniadanie parówki. Parówki to krótkie, cienkie kiełbaski z mielonego mięsa, które są owiane bardzo złą sławą. Czy słusznie? Czy parówki mogą powodować choroby?
W składzie parówek znajdziemy mięso oddzielane mechanicznie- resztki skór, tłuszczu i ścięgien pozostałych na kurzych korpusach po odcięciu mięsa. Zastanówcie się, czy naprawdę chcecie spożywać taki produkt?
„Parówki zawierają dużo soli – zwykle 2 – 2,5 g w 100 g czyli w 2 parówkach. To dużo, biorąc pod uwagę fakt, że zalecana ilość soli w diecie wynosi 5 g”- czytamy na portalu Poradnik Zdrowie.
Idziemy dalej. Silnie przetworzone mięso w parówkach zawiera azotany i azotyny- te pierwsze są bezpieczne dla człowieka, natomiast drugie, azotyny stają się toksyczne w zbyt dużych dawkach. Okazuje się, że w trakcie obróbki termicznej mięsa na parówki, związki te zmieniają się w nitrozoaminy- składniki rakotwórcze.
Częste spożywanie parówek może mieć opłakane skutki. Mimo, że dzieci je uwielbiają, warto podejść do tematu z rozsądkiem i nie włączać ich do dziecięcej diety. Warto wiedzieć, że zwiększają one ryzyko powstania guza mózgu i chłoniaka.
Zobacz też: Ruby Chocolate – NOWY rodzaj CZEKOLADY?
Źródło: Poradnik Zdrowie
Źródło zdjęcia: Youtube
Komentarze
Komentarze