Pochodząca z Rosji 12-letnia dziewczynka uciekła z domu, następnie wraz ze swoim 22-letnim chłopakiem dokonała straszliwego mordu. Poznaj szczegóły makabrycznych scen, za którymi stali „kochankowie”.
Valeria uciekła z domu z 22-letnim Arkadym Zwerewem. Przyznała się do udziału w morderstwie, a także do rozczłonkowania człowieka. Ofiara, to właściciel domu, u którego pomieszkiwała para. Zeznania Valerii wydają się być naprawdę przerażające. 12-latka w zeznaniach przyznała, że po tym jak wspólnie z Arkadym dokonali mordu, zjedli również części ciała mężczyzny. Valeria miała powiedzieć, że: „serce ofiary było zbyt słodkie, ale jego mózg okazał się znacznie smaczniejszy”.
12-latka jest zbyt młoda, by stanąć przed sądem, jednak jej 22-letni partner Arkady Zwerew na dwa miesiące trafił do aresztu. 22-latek będzie sądzony za zabójstwo, kanibalizm, ale także za pedofilię. Arkady przyznał się do zarzucanego mu czynu.
Wszystko zaczęło się od kłótni z gospodarzem domu. Awantura zakończyła się makabrycznie. Zwyrodnialcy z zimną krwią zabili bezbronnego człowieka, a następnie zjedli jego ciało. Ich zeznania były bardzo drastyczne. Valeria w rozmowie z policjantami przyznała, że śmiertelnie dźgnęła nożem właściciela domu. Jej 22-letni chłopak opowiedział natomiast, że dwa miesiące wcześniej zginęła jego była partnerka. Mężczyzna był świadkiem jej śmierci. Prawdopodobnie widok zwłok partnerki, wzbudził w nim zapędy kanibalizmu.
Zobacz też: „BĘDĘ SIĘ NAD NIĄ PASTWIĆ”. Znana INSTAGRAMERKA katowała SWOJĄ CÓRECZKĘ!
Źródło: fakt.pl
Źródło zdjęcia: Instagram @Dailymail