Pewna 17-latka z USA wpadła na chory pomysł i odcięła swojemu jamnikowi nogi. Potem stwierdziła, że nogi psa same… odpadły.
Postrzelony pies
W lutym zwierzak został postrzelony. Mimo to, nastolatka, jej 50-letnia matka i 17-letnia przyjaciółka, nie udzieliły mu należytej pomocy. To sprawiło, że pies, którego ratownicy nazwali Buddy, doznał paraliżu, co skłoniło trio ze Slidell w Luizjanie do przeprowadzenia „amatorskiej operacji” na bezradnym zwierzaku, która pozostawiła go z kalectwem…
„Odpadające” nogi
Kobieta i jej córka stwierdziły, że nogi Buddy’ego „po prostu odpadły” po zbyt ciasnym zabandażowaniu ich po postrzale.
Policjanci nie uwierzyli jednak w tę historię i zabrali Buddy’ego do weterynarza, który powiedział, że rany zostały psu „złośliwie zadane” przez człowieka. Weterynarz dodał, że nogi Buddy’ego nie odpadły naturalnie, i powiedział, że szorstkość rany wskazuje, że nie był on również leczony przez profesjonalistę.
Przerażająca forma okrucieństwa
„Byłem naprawdę przerażony, gdy otrzymałem doniesienie o tak okropnym okrucieństwie wobec zwierząt, ponieważ sam również mam psa. Nasi śledczy podjęli bardzo szybkie działania, a odpowiedzialne za tę sytuację strony zostały postawione przed sądem” – powiedział szeryf Randy Smith.
Wyrok
Podczas rozprawy, 17-latka została oskarżona o wyjątkowo brutalne okrucieństwo wobec zwierząt. Decyzją sądu trafiła do więzienia dla nieletnich na Florydzie.
Matka nastolatki usłyszała mniej poważny zarzut dopuszczenia się okrucieństwa wobec zwierząt, ale została wypuszczona. Druga nastolatka również została aresztowana za okrucieństwo wobec zwierząt i trafiła pod opiekę krewnego.
Zbiórka dla psiaka
Pomimo cierpień, mały pies ma się dobrze i otrzymuje intensywne leczenie, które ma mu pomóc dojść do siebie. Utworzono nawet stronę na Facebooku, która zbiera pieniądze na leczenie psa.
Czytaj też: 9-letnie dziecko zostało dotkliwie pogryzione przez labradora. Pies odgryzł dziewczynce policzek…
Źródło: Fox26houston.com
Zdjęcie: Fox26houston.com