Królowa Elżbieta II podjęła decyzję odnośnie swojego następcy. O dziwo, swoją informacją zaskoczyła wszystkich. Bowiem nie wzięła pod uwagę ani księcia Karola, ani swojego wnuczka Williama. A na dodatek nową monarchinią ma być kobieta…
Gdyby wierzyć informacjom, jakie przekazuje Woman’s Day, królowa Elżbieta II zmienia kolejność linii dziedziczenia brytyjskiego tronu. Mało tego, królowa podobno odbyła rozmowę z najbardziej prawdopodobnym następcą – księciem Karolem. Zaskoczenie wszystkich jest tym większe, gdyż syn królowej był pewniakiem, jeśli chodzi o objęcie tronu.
https://www.instagram.com/gazeta_wyborcza/
Według brytyjskiego prawa sukcesji taki rozwój wydarzeń nie jest możliwy ponieważ, monarchini nie ma prawa sama dokonać wyboru swojego następcy. Ponadto istnieje wiele brytyjskich przepisów, które określają spadkobiercę. Wedle, których królowa Elżbieta II, ze względu na brak konstytucyjnej władzy, nie ma również i możliwości wskazania spadkobiercy. Dlatego chcąc, nie chcąc to Książę Karol jest prawowitym następcą tronu. Odsunąć go może jedynie decyzja Parlamentu lub świadoma rezygnacja. Co ciekawe, Informator przekazuje tabloidowi następujące wiadomości:
’Najwyraźniej tuż przed ich przybyciem królowa ujawniła swój wielki plan przekształcenia monarchii. Wie, że przyszłość rodziny leży po stronie Williama i Kate, a nie Karola, który nigdy nie miał pełnego wsparcia swoich poddanych. Mówiła mu, że powinien się przygotować na koronację syna i synowej.”
https://www.instagram.com/mienkophotography/
Jak pisaliśmy niedawno, książę Karol przejął obecnie część obowiązków matki. Jednak źródło pisma donosi, że obecna monarchini ma poważne wątpliwości, co do zdolności przywódczych księcia Karola. Być może to tylko plotki, a na oficjalną informację o kolejnym przywódcy Wielkiej Brytanii pozostaje nam po prostu cierpliwie czekać.
Zdjęcie główne: https://www.instagram.com/god_save_the_queen____/