Rodzice chcą, aby ich dzieci wyróżniały się z tłumu. Dlatego nadają im oryginalne imiona. Podobnie było w przypadku Heatha i Deborah Campbell.
Małżeństwo zdecydowało się nadać dzieciom nazistowskie imiona. Mieszkańcy New Jersey wybrali je dla syna i dwóch córek. Nazwali je kolejno: Adolf Hitler, Aryan Nation i Honszlynn Hinler.
O sprawie zrobiło się głośno przy okazji urodzin chłopca. Cukiernicy odpowiedzialni za przygotowanie tortu nie chcieli napisać na nim “Adolfowi Hitlerowi spełnienia marzeń”. Ozdobą tego smakołyku miała być swastyka.
Rodzicom odebrano dzieci. Urzędnicy uznali, że dalsze przebywanie ich z rodzicami odbije się negatywnie na ich psychice. Okazało się, że wobec dzieci stosowano przemoc fizyczną, były przywiązywane do fotelików. Rodzice je maltretowali.
Zdaniem ojca dzieci w ich imionach nie ma nic złego. Twierdzi, że jego syn nie będzie w przyszłości robić tego, co Adolf Hitler. Podkreśla, że nie jest rasistą. Wybrał z żoną takie imiona, aby wyróżnić dzieci.
Mężczyzna do sądu rodzinnego stawił się w mundurze nazistowskim. Sam zmienił nazwisko na Isidore Heath Hitler.
Jak to możliwe, że żaden urzędnik nie zaprotestował w trakcie rejestracji dzieci?
Zobacz też: Polskie IMIONA, które powoli odchodzą do lamusa. SĄ NA WYMARCIU
Źródło: newsfeed.time.com
Źródło zdjęcia: newsfeed.time.com