Jadła JEDNO JABŁKO DZIENNIE. Zdradziła, CO SIĘ Z NIĄ STAŁO po 30 dniach
Ileana Paules-Bronet już nie raz przeprowadzała eksperyment na własnym organizmie. Pisaliśmy o tym, że piła shoty z wody ogórkowej, by ocenić, jak wpływa na jej ciało. Teraz znów podjęła wyzwanie.
Zobacz też: Piła SHOTY Z WODY OGÓRKOWEJ. Rewelacyjne zmiany zobaczyła już drugiego dnia!
Mówi się, że jabłka są bardzo zdrowe. Dostarczają witamin i minerałów. Podobno jeśli będziemy je jeść codziennie, nie będziemy chorować. Czy to prawda? Ileana postanowiła to sprawdzić.
Kobieta zdecydowała się na miesięczny eksperyment. W tym czasie codziennie jadła jabłko. Nie tylko na surowo, ale jako składnik dań. Co ważne, nie zmieniła swojej dotychczasowej diety. Jedyne, co zrobiła, to wprowadziła do menu jedno jabłko dziennie.
Początkowo jadła jabłko z masłem orzechowym. Miała zamiar przygotowywać różne potrawy z tych owoców, ale nie miała na to ochoty. Z czasem wytrwanie w postanowieniu o jedzeniu jednego jabłka dziennie było trudne. Wydawało jej się to monotonne.
W ostatnich dniach straciła apetyt na jabłka i motywację. Nie mogła się doczekać, aż czas eksperymentu dobiegnie końca.
Jakie były efekty eksperymentu Ileany? Zdradziła, co się z nią stało po 30 dniach…