Jakiś czas temu opisywaliśmy głośną sprawę jednej ze znanych blogerek. Oliwia P. miała znęcać się, zarówno psychicznie jak i fizycznie nad swoją małą córeczką Nelią. Sprawa została skierowana do sądu. Wszyscy czekali na dalszy rozwój sytuacji.
Zobacz też: „BĘDĘ SIĘ NAD NIĄ PASTWIĆ”. Znana INSTAGRAMERKA katowała SWOJĄ CÓRECZKĘ!
Media bacznie przyglądały się całej sytuacji. Mariusz, były partner Oliwii nagłośnił sprawę w stacji TVN. Opowiedział redaktorom programu UWAGA o skandalicznym zachowaniu żony względem niego i małej Nelii.
W jednym z nagrań, które udostępnił Mariusz można było usłyszeć jak kobieta krzyczy do dziecka: „Zdechnij szmato, k*a umrzyj w cierpieniach”, „Wyp….. do ojca!”
Ogromnym marzeniem Oliwii P. było stworzenie wyjątkowego, popularnego profilu w social mediach. Jej Instagram ukazywał piękne, radosne zdjęcia jej i córeczki Nelii. Konto obserwowane było przez 40 tysięcy osób. Kobieta kreowała się na elegancką, zadbaną żonę, dla której życie rodzinne również jest niebywale istotne. Szczęście dziewczynki i jej mamy było jedynie iluzją. W rzeczywistości dziecku brakowało opieki oraz matczynej troski, a zamiast nich Nelia słyszała ciągłe krzyki i wyzwiska.
Według najnowszych informacji wynika, że sąd zadecydował o przyznaniu Mariuszowi tymczasowej opieki nad dzieckiem. Sprawa ciągle jest w toku, a rodzice czekają na jej prawomocne zakończenie.
Źródło: onet.pl
Źródło zdjęcia: Instagram @Pierzchalska_oliwia