Kolorowe gąbki pomagają spienić żel pod prysznic lub mydło, delikatnie myją i działają na naszą skórę relaksująco. Skrywają jednak przerażającą tajemnicę. Trudno je w stu procentach zdezynfekować, co za tym idzie, są siedliskiem niebezpiecznych bakterii.
Powierzchnia myjek kąpielowych zwykle jest porowata i posiada mnóstwo wgłębień. Ponieważ nie da się ich całkowicie osuszyć, mogą być wilgotne nawet przez kilka dni po użyciu. Taka sytuacja doprowadza do powstawania środowiska, idealnego do rozwoju pleśni.
Wgłębienia myjki stają się skupiskiem niezliczonych bakterii, których nie da się całkowicie wyeliminować. Na nic zda się płukanie gąbki w gorącej wodzie. Im częściej używasz myjki, tym więcej bakterii znajduje się w późniejszym czasie na twoim ciele. Bakterie, które przenikną wgłąb porów skórnych mogą powodować następujące infekcje: liszajec, gronkowiec, zapalenie mieszków włosowych.
Mycie się tylko gołą dłonią wydaje się wielu osobom dziwne i nieefektywne, jednak warto wrócić do tego zwyczaju. Możecie być pewni, że przyniesie wam on zdecydowanie więcej pożytku niż szkody!
Zobacz też: TWOJE DZIECKO cierpi na tę DOLEGLIWOŚĆ? Dzięki TYM PORADOM, święta mogą być udane!
Źródło: Youtube
Źródło zdjęcia: Youtube