Joanna Przetakiewicz to polska businesswoman, projektantka mody, założycielka, a także dyrektorka domu mody La Mania. Marka cieszy się ogromnym powodzeniem wśród klientek na całym świecie. Prywatnie pani Joasia związana jest z reżyserem i producentem Rinke Rooyensem.
Jakiś czas temu w rozmowie z dziennikarzami Harper’s Bazaar, Joanna Przetakiewicz opowiedziała o swojej codziennej pielęgnacji i ulubionych kosmetykach.
Nacieram twarz dwiema kostkami lodu i nakładam parę kropli serum, na to krem nawilżający, najchętniej La Mer. Do makijażu używam lekkiego fluidu japońskiej marki Suqqu. Niezbędny jest też błyszczyk Dior. Po kąpieli wmasowuję organiczny gęsty olejek kokosowy albo migdałowy. Na noc aplikuję olejek Dior. Budzę się rano, a moja skóra jest odżywiona, głęboko nawilżona i pełna blasku – przyznała Joanna Przetakiewicz w rozmowie z „Harper’s Bazaar”. Podobna informacja znalazła się również na jej blogu.
No cóż… taka pielęgnacja kosztuje fortunę i składa się wyłącznie z marek selektywnych, co z pewnością przekłada się również na jakość produktów. Postanowiliśmy sprawdzić jakie są ceny kosmetyków wymienionych przez Joasię.
Ceny kosmetyków:
Podkład japońskiej firmy Suqqu kosztuje od 300 do 600 złotych.
Krem nawilżający marki La Mer to cena około 900-1300 złotych (różnią się pojemnością).
Błyszczyk marki Dior kosztuje około 140 złotych.
Olejek marki Dior to koszt około 400-500 złotych.
Co sądzicie o cenach kosmetyków? Czy używacie tak drogich marek? Jeśli tak, to czy według was produkty są warte swojej ceny? Koniecznie napiszcie w komentarzach!
Źródło zdjęcia: Instagram
Źródło: Gala
Zobacz też: Wpis autora „Ślepnąc od świateł” daje do myślenia! Zobacz, co sądzi o STRAJKU NAUCZYCIELI