Wino pijano z uwielbieniem już w starożytności. Wokół tego trunku zrodziło się wiele mitów, okazuje się jednak, że nie taki diabeł straszny jak go malują! Lampka czerwonego wina może uchronić cię przed groźnymi chorobami. Jakie są inne pozytywne aspekty ze spożywania tego alkoholu w niewielkich ilościach?
Badania naukowców z Uniwersytetu Medycznego w San Diego wskazują, że osoby pijące wino mają mniejsze ryzyko wystąpienia chorób wątroby niż osoby nie pijące lub spożywające inny rodzaj alkoholu.
Picie wina w racjonalnych ilościach może wzmocnić nasz organizm! Zapobiega cukrzycy typu2, wzmacnia kości, ale również redukuje poziom niechcianego cholesterolu. Polifenole, które znajdziemy w lampce czerwonego wina regulują poziom cukru we krwi.
Zobacz też: SZOK! Usypiała swoje dziecko przy użyciu… HEROINY. Zdaniem sądu popełniła jedynie „wykroczenie”
Organiczny związek chemiczny zawarty w winie może wydłużyć nasze życie nawet o kilka lat!
Wspomniany wyżej rosweratrol, eliminuje powstawanie chorób oczu. Może także zapobiec chorobie zwanej zaćmą.
Badania wskazują, że spożywanie tego alkoholu zmniejsza ryzyko wystąpienia nowotworu piersi, jelita grubego i prostaty.
Lampka wina poprawia nastrój, odstresuje, ułatwia zasypianie, ale również zapobiega powstawaniu zakrzepów we krwi.
Źródło: Abc zdrowie