20-letni Isaiah Jackson z Ohio został aresztowany po tym, jak udostępnił w sieci niepokojące zdjęcia, na których widać jak…
Klęczał na szyi 2-latka
Isaiah Jackson został aresztowany w zeszłym tygodniu po tym, jak udostępnił w mediach społecznościowych niepokojące zdjęcie, na którym widzimy, jak klęczy na szyi dwuletniego chłopca, podczas gdy maluch leży twarzą do ziemi. Na fotografii można też zobaczyć fragment ciała drugiej osoby, która trzyma ręce dziecka za jego plecami. Maluch na zdjęciu płacze i widać, że mężczyzna sprawia mu ból. Wirusowa fotografia przyciągnęła uwagę funkcjonariuszy policji, którzy aresztowali Jacksona.
Po przeprowadzeniu dochodzenia ustalono, że Jackson podlegał zwolnieniu warunkowemu z Departamentu Rehabilitacji i Więzienia. W oświadczeniu prasowym, porucznik Kristopher Shultz z biura szeryfa hrabstwa Clark powiedział, że mężczyzna został zabrany do więzienia, gdzie pozostanie w oczekiwaniu na decyzję prokuratora w jego sprawie. Jednak śledczy nie ujawnili treści zarzutów, jakie miałby on usłyszeć. Dziecko zostało przewiezione do szpitala. Zdaniem lekarzy, nie odniosło ono żadnych obrażeń w wyniku incydentu.
Czytaj też: Monika Olejnik atakuje Dudę i myli pojęcia! „Czy dzieci powinny wiedzieć, co to jest…?”
Gdzie była matka dziecka?
Według WHIO matka malucha powiedziała śledczym, że nie była świadoma zdarzenia. To inni ludzie poinformowali ją, że zdjęcie jej syna zostało opublikowane w mediach społecznościowych. Babcia malucha Chasity Sowers, powiedziała, że chciałaby, aby sąd wymierzył sprawiedliwość wobec 20-letniego Jacksona. Powiedziała, że zdjęcia są niepokojące i chociaż widziała je, przewijając swoją stronę na Facebooku, nie zdawała sobie sprawy, że to jej wnuk, dopóki jej córka nie zadzwoniła, by powiedzieć jej, że to właśnie on.
Źródło: Babygaga
Zdjęcie: Babygaga