Oto miejsce, w którym istnieje największe ryzyko zarażenia COVID-19! Niestety to…

Eksperci wskazali najbardziej niebezpieczne miejsca, w których prawdopodobieństwo zarażenia się nowym typem koronawirusa jest największe. Ich zdaniem są to kluby nocne, bary i puby. Dlaczego, mimo to, w wielu polskich miastach możemy bez problemu wybrać się na imprezę w zamkniętym pomieszczeniu?

Trudność w zachowaniu dystansu

Profesor biologii molekularnej na Uniwersytecie w Nottingham, Jonathan Ball, zwraca uwagę na fakt, że ludzie odwiedzają takie miejsca w celu komunikacji i bliższego poznania się, co praktycznie uniemożliwia zachowanie dystansu społecznego.

„Ponadto pod wpływem alkoholu ludzie stają się bardziej zrelaksowani i zapominają o zasadach” – przypomina wirusolog Julian Tang z Royal Leicester Hospital.

W klubach czy dyskotekach, ludzie są bardzo blisko siebie, tańczą oraz nie noszą masek. Eksperci zwracają również uwagę na fakt, że najczęściej lokale rozrywkowe znajdują się w słabo wentylowanych, zamkniętych przestrzeniach z kilkoma oknami.

Czytaj też: 9-latka z koronawirusem skarżyła się na zmęczenie. Zmarła we śnie…

Nie tylko bary i kluby

„Jednak bary, puby i kluby to nie jedyne miejsca, w których może dojść do przeniesienia koronawirusa, ponieważ imprezy masowe mogą również odbywać się w pracy, w restauracjach czy w kościołach” – powiedział profesor Devi Sridrakh, kierownik Wydziału Globalnego Zdrowia Publicznego Uniwersytetu w Edynburgu.

Ekspert ostrzegł, że ​​wraz z rozpoczęciem roku szkolnego problem może się pogorszyć, a to może doprowadzić do wprowadzenia nowych ograniczeń.

Statystyki dotyczące koronawirusa

Według Johns Hopkins University, łączna liczba osób zakażonych koronawirusem na świecie przekroczyła już 21.6 milionów ludzi. Pandemia dotknęła 188 krajów. Na całym świecie z powodu COVID-19 zmarło już 775 tys. osób.

Źródło: BBC

Zdjęcie: Pixabay

Komentarze

Komentarze