Wydawało się, że wywiad na temat Złotych Globów będzie poważny i merytoryczny. Rozmowę z prof. Danielem Smithem-Rouseyem prowadził Sohail Rahman. W pewnym momencie jednak wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Znacznie zmieniło to charakter nagrania.
Daniel Smith-Rowney to historyk filmowy. Pracuje w St. Mary’s College of California. Udzielał on wywiadu na odległość (za pośrednictwem internetu). Przebywał w tym czasie w swoim domu.
Niespodziewany gość
Nagle w trakcie nagrania do profesora dołączył niespodziewany gość. W kadrze pojawił się bowiem jego 5-letni syn. Jak na jego obecność zareagował ojciec?
Po prostu powiedział: “To mój syn. Przepraszam. Chciałby uczestniczyć w rozmowie”. Był uśmiechnięty, ale usiłował odciągnąć syna, aby nie znajdował się on w polu zasięgu kamery. Obawiał się, że chłopiec będzie mu przeszkadzał w trakcie wywiadu.
Mistrz drugiego planu
Bezskutecznie. Chłopiec usiadł za tatą i uśmiechał się do kamery. Można powiedzieć, że stał się mistrzem drugiego planu. Bawił się za plecami ojca, podczas gdy ten odpowiadał na pytania dziennikarza. Kiedy program dobiegł końca, 5-latek pomachał do kamery.
Czy to nagranie stanie się hitem Internetu? Wiele na to wskazuje. Na ten moment ma 14 tys. wyświetleń na YouTube.
Zobacz i przekonaj się sam, czy film ma szanse na sukces.
Źródło: dailymail.co.uk
Źródło zdjęcia: YouTube; Facebook /@Daniel Smith-Rowsey